Euforia na rynkach po wygranej Trumpa w USA: Wzrost Bitcoina i zmiana stanowiska wobec kryptowalut
Donald Trump wygrywa wybory prezydenckie w USA w 2024 roku
Donald Trump ponownie zdobył fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych, wygrywając wybory w 2024 roku. Jego rywalką była wiceprezydent Kamala Harris. Dzięki temu został 47. prezydentem USA, co wywołało falę zainteresowania zarówno w samych Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie.
Wpływ wyników wyborów na rynek
Wyniki wyborów prezydenckich w USA miały znaczący wpływ na globalny rynek finansowy. Oczekiwano, że administracja Trumpa wprowadzi zwiększony protekcjonizm handlowy oraz podniesie stopy procentowe, co skutkowało wzrostem wartości dolara amerykańskiego. Już na samą myśl o tych zmianach, dolar zyskał na wartości względem głównych walut, takich jak jen japoński, euro, peso meksykańskie i juan chiński.
Wzrost wartości akcji i kryptowalut
Akcje takich gigantów technologicznych, jak Tesla, również zyskały na wartości po wygranej Trumpa. Niemniej jednak, największym zaskoczeniem był wzrost wartości kryptowalut, zwłaszcza Bitcoina. Po zwycięstwie Trumpa, Bitcoin osiągnął rekordowe wzrosty, przekraczające 74 000 dolarów w ciągu 24 godzin.
Trump zmienia stanowisko wobec kryptowalut
Co ciekawe, Trump, który początkowo był sceptyczny wobec kryptowalut, zmienił swoje podejście i stał się ich gorącym orędownikiem. Obiecał zakończenie restrykcji regulacyjnych, które wprowadziła administracja poprzednika, oraz uczynienie USA światowym liderem w dziedzinie kryptowalut.
Reakcje na wzrost Bitcoina
Po zapowiedziach Trumpa, wartość Bitcoina znacząco wzrosła, co wywołało euforię wśród inwestorów i miłośników kryptowalut. Henock, członek społeczności kryptowalut w Etiopii, opisał tę sytuację jako „niewyobrażalną euforię”. Jednak nie wszyscy byli tak optymistycznie nastawieni – traderka Hanna Terefe zauważyła, że wzrosty i spadki wartości Bitcoina mają swoje cykle, które często powtarzają się co cztery lata.
Wygrana Trumpa przyniosła wiele zmian na globalnej scenie ekonomicznej, a jej wpływ może być jeszcze głębszy niż początkowo się spodziewano. Czy obietnice prezydenta zostaną spełnione? Tego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości.