„Tank”, ukraiński cyberprzestępca: przyznał się do winy i czeka na surowy wyrok
Ukraiński cyberprzestępca 'Tank’ przyznał się do winy
Ukraiński obywatel Vyacheslav Igorevich Penchukov, znanego jako 'Tank’, przyznał się do winy w związku z dwiema dużymi operacjami związanymi z malware, które wyrządziły szkody na wielką skalę.
Na liście najbardziej poszukiwanych cyberprzestępców
Penchukov przez wiele lat figurował na liście najbardziej poszukiwanych cyberprzestępców przez FBI. Dopiero w 2022 roku został aresztowany w Szwajcarii, a następnie ekstradowany do Stanów Zjednoczonych.
Oskarżenia i przyznanie się do winy
Teraz Penchukov przyznał się do zarzutów związanych z RICO oraz oszustwami telekomunikacyjnymi, wynikającymi z działalności cyberprzestępczej wykorzystującej malware Zeus i IcedID.
Oskarża się go o kierowanie operacją ze szkodliwym oprogramowaniem Zeus, które infekowało miliony urządzeń, umożliwiając przestępcom pozyskiwanie poufnych danych bankowych i osobistych do nieautoryzowanych transakcji.
Władze podejrzewają również, że Penchukov był istotnym uczestnikiem operacji związanej z malware IcedID, która działała od listopada 2018 do lutego 2021 roku. Malware ten umożliwiał kradzież danych bankowych i osobistych, a także infekcję komputerów innymi groźnymi oprogramowaniami, w tym ransomware.
Skutki działań Penchukova
Departament Sprawiedliwości oszacował, że operacje związane z malware Zeus i IcedID spowodowały straty finansowe sięgające dziesiątek milionów dolarów, powodując znaczące szkody dla wielu osób i instytucji.
Wyrok i grożąca kara
Planowany na 9 maja wyrok dla Penchukova może skutkować karą do 20 lat więzienia za każde z zarzutów. Cyberprzestępcy takiego formatu są ścigani z całą surowością prawa, aby zapobiec dalszym atakom na systemy informatyczne oraz chronić dane użytkowników przed kradzieżą i nadużyciami.